Historia Parafii w Łozinie – Proboszczowie od 1945r.
1) Ks. BASZAK ANTONI 1945 -1959
2) Ks. BORYCZKO BONAWENTURA 1959 -1963
3) Ks. KOSTIKOW JERZY 1963 -1967
4) Ks. SZYLER ANDRZEJ 1967 -1968
5) Ks. TUSIŃSKI JÓZEF 1968 -1979
6) Ks. KACZÓR SEWERIAN 1979 -1993
7) Ks. SZAJDA EDWARD 1993 – 2002
8) Ks. BABICZ STANISŁAW 2002 – 2022
9) Ks. STOKŁOSA ZBIGNIEW 2022
MODLITWA DO MATKI BOŻEJ BOLESNEJ UZDROWIENIE CHORYCH W ŁOZINIE
Pani i Królowo Łozińskiego Sanktuarium — jesteś godna wielkiej czci i miłości.
Maryjo, Uzdrowienie Chorych, Ty opiekujesz się cierpiącymi, obdarzasz ich zdrowiem i ratujesz bliskich rozpaczy.
Pomóż mi, abym zgadzał/a się z wolą Bożą. W trudzie pogłębiania przyjaźni z Panem Bogiem upraszaj mi u swego Syna potrzebne łaski.
Matko Boża Bolesna, jak w Kanie Galilejskiej uprosiłaś pierwszy cud, tak uproś mi łaskę, o którą proszę…
Oto dzisiaj w sposób szczególny zwracam się do Ciebie, jako dziecko do swojej Matki, i proszę miej mnie w swej opiece teraz i przy śmierci.
Amen.
HISTORIA SANKTUARIUM
MATKI BOŻEJ
UZDROWIENIE CHORYCH
w Łozinie
koło Wrocławia
Sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienie Chorych znajduje się we wsi Łozina, położonej na północnej krawędzi Wzgórz Trzebnickich, 148-153 m n.p.m., 15 km na północ od Wrocławia.
Łaskami słynący obraz Matki Bożej Bolesnej Uzdrowienie Chorych z Tuligłów koło Komorna (dawne woj. lwowskie) umieszczony jest od roku 1948 w głównym ołtarzu poewangelickiego kościoła barokowego z drugiej połowy XVII w. w Łozinie.
Początkowo obraz Matki Bożej Bolesnej wisiał na ścianie w leśnej kapliczce w Sądowej Wiszni, obok pałacu hrabiny Lanckorskiej z Pozhorec. Tutaj okoliczna ludność tłumnie ściągała przed łaskami słynący obraz. Hrabina z obawy przed szkodami, jakie ludzie czynili w lesie, przeniosła obraz do kaplicy pałacowej. Przed śmiercią przekazała obraz swojej kuzynce z Pozhorec, z którą przyjaźnił się jeden z mieszkańców Tuligłów. On to skłonił kuzynkę hrabiny, by przeniesiono obraz do kościoła parafialnego w Tuligłowach, ponieważ w Pochorcach nie było żadnej budowli sakralnej. Święty wizerunek umieszczono w głównym ołtarzu kościoła parafialnego pw. św. Doroty w Tuligłowach. Na zasłonie zakrywającej obraz widniały dwa wizerunki: św. Szymona i św. Judy Tadeusza. Obraz odsłaniano tylko podczas wielkich uroczystości i Mszy niedzielnych. W 1930 r. odbyła się wielka uroczystość koronacji obrazu, której dokonał ksiądz biskup Franciszek Barda z Przemyśla.
Podczas napadów banderowskich na ludność polską, wieś Tuligłowy w sposób niemal dosłowny doznała wyjątkowej opieki Matki Bożej. Nie został spalony ani jeden dom i nie został zamordowany ani jeden człowiek. Okoliczna ludność zaczęła zjeżdżać do miejscowości, która w tak szczególny sposób doświadczyła działania Maryi. W kościele odbywały się nabożeństwa dziękczynne za uratowanie od śmierci.
W 1945 r. nastąpiła przymusowa ewakuacja ludności z terenów wschodnich Rzeczypospolitej. Miejscowi księża zdjęli wówczas obraz Matki Bożej Bolesnej, a na jego miejsce wstawili inny wizerunek. Ks. proboszcz Antoni Baszak „skarb parafii” oddał pod troskliwe czuwanie swojej gospodyni Agnieszce Gorazdowskiej. Ukryła ona wizerunek w skrzyni. Tym sposobem, mimo wielu trudności i obaw obraz dojechał na ziemie zachodnie wraz z wiernymi. Osiedlili się oni 1 października 1945 r. w Łozinie i w pobliskich wsiach.
Początkowo obraz ukryty był na plebanii. Dopiero w 1948 r. przeniesiono go do odbudowanego kościoła poewangelickiego i umieszczono w głównym ołtarzu. Świątynia otrzymała tytuł Matki Bożej Bolesnej. Dzięki świętemu wizerunkowi Maryi Łozina figuruje w spisie polskich Sanktuariów Maryjnych.
W 1980 r. staraniem ks. Seweriana Kaczora -ówczesnego proboszcza Parafii w Łozinie i kustosza Sanktuarium (1979-1993), postanowiono wykonać pancerną skrzynię metalową, w której obraz zabezpieczony jest przed kradzieżą czy pożarem. Kompozycja płyty zastawiającej wizerunek wiąże się tematycznie z Matką Bożą Bolesną, Utrwala także historyczny fakt przybycia Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski i wyraża prawdę o oddaniu Matce Bożej pod opiekę całego świata na Jasnej Górze w 1979 r. Podkreśla wreszcie związki Polski ze Stolicą Apostolską w Rzymie. Skrzydła husarskie umieszczone w górze nawiązują do 300-lecia zwycięstwa króla Jana III pod Wiedniem.
5 lipca 1980 r. wizerunek Maryi przekazano do konserwacji. Przeprowadziła go mgr Daniela Stankiewicz -kierownik Pracowni Konserwatorskiej Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Z dokumentacji konserwatorskiej wynika, iż obraz pochodzi z polowy XVII w. i został namalowany w Polsce przez nieznanego malarza.
Kościół Matki Bożej Bolesnej jest murowany, tynkowany, orientowany na rzucie ośmioboku, z kwadratową wieżą na osi od wschodu. Dobudowane są doń kruchta i zakrystia. Dach jest pięciospadowy i kryty blachą. Część okien sklepiona jest lukiem odcinkowym. Parter wieży murowany z oknami zamkniętymi lukiem odcinkowym i obramowanymi zwornikami oraz sztukateryjnymi ozdobami o motywach roślinnych. Wyższe kondygnacje wieży są już drewniane. Hełm jest cebulasty z podwójną latarnią. W południowej ścianie kościoła umieszczone są dwa barokowe piaskowcowe epitafia powstałe po 1735 r. W stylu barokowym utrzymane są również ołtarz główny, chrzcielnica i prospekt organowy pochodzące z drugiej polowy XVIII w. Ostatnio świątynie odrestaurowano w 1985 r.
—
Odpusty w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Uzdrowienie Chorych w Łozinie przypadają: 15 sierpnia i 15 września (jeśli ten dzień przypada w tygodniu, odpust jest obchodzony w najbliższą niedziele po 15 września).
PIEŚŃ DO MATKI BOŻEJ BOLESNEJ W ŁOZINIE
Witaj (Żegnaj) Królowo, Łozińska Pani.
Przyjm ludu swego rzewny modłów głos,
O Matko, ratuj wiernych poddanych,
Co w Twoim serca swój składają los.
Bądź Matką nam, prowadź, gdzie jest Bóg,
Do niebios bram, przez ciernie krwawych dróg,
Zaprowadź nas, zaprowadź nas, Maryjo,
Po drugiej wojnie światowej w Łozinie k. Trzebnicy znalazł się łaskami słynący obraz Matki Bożej Bolesnej z Tuligłów, w diecezji przemyskiej. Mało mamy widomości o pochodzeniu tego wizerunku. Początkowo wisiał on w leśnej kapliczce w Sądowej Wiszni, obok pałacu hrabiny Lanckorońskiej z Pohorec. Już wtedy zasłynął łaskami. ponieważ okoliczna ludność przychodziła do lasu, aby się modlić. Wówczas hrabina z obawy przed szkodami, jakie ludzie robili w lesie, poleciła przenieść obraz do kaplicy pałacowej. Mimo zrozumiałych przeszkód w dostępie do miejsca przechowywania obrazu, ludzie pragnęli oddać hołd Matce Boleściwej. Hrabina przed śmiercią przekazała wizerunek swojej kuzynce z Pohorec, z którą był w przyjaźni jeden z mieszkańców Tuligłów. On to skłonił kuzynkę hrabiny co przeniesienia obrazu do kościoła parafialnego w Tuligłowach, ponieważ w Pohorcach nie było żadnego obiektu sakralnego.
Święty wizerunek, po konserwacji we Lwowie, umieszczono w kościele parafialnym pw. św. Doroty w Tuligłowach w ołtarzu głównym. Świątynia była przebudowana w 1929 r. Na zasłonie zasłaniającej obraz widniały dwa wizerunki Apostołów: Szymona i Judy Tadeusza. Obraz odsłaniano tylko podczas wielkich uroczystości i Mszy niedzielnych. Do Tuligłów przybywało coraz więcej pielgrzymów. Szerzący się kult skłonił do podjęcia starań o koronację obrazu. W 1930r. doszło do wielkiej uroczystości koronacyjnej, podczas której bp Anatol Nowak, ordynariusz przemyski, nałożył biskupie korony na skronie Matki Bolesnej i Jej Syna[1].
Obraz, o wymiarach 78×69 cm, pochodzi z połowy XVII, a jego twórca nie jest znany. Przedstawia on Matkę Bożą Bolesną w ujęciu frontalnym do połowy postaci, trzymającą rękami głowę zmarłego Syna. Chłodnoróżowa karnacja Matki Bożej kontrastuje z szarozielonkawym ciałem Chrystusa. Oczy Maryi zwrócone są ku dołowi, a po policzkach spływają obfite łzy. Twarz Maryi pełna jest smutku, lecz w przymkniętych nieco oczach nie ma cieni rozpaczy. Wstrząsający jest wyraz oblicza Chrystusa. Z przymkniętym oczami, źrenicami zachodzącymi pod powieki i silnie sfalowanym, wysokim czołem. Głowę i ramiona Madonny okrywa ciemnogranatowy płaszcz z zielonkawym odcieniem, układający się w sztywne fałdy. Przy samej twarzy widoczny jest biały rąbek chusty. Spod przemalowań uwidoczniła się koroneczka sukni pod szyją. Sama suknia posiada odcień czerwieni, a podszewka płaszcza jest niebieskawoszara. Tło obrazu ciemnobrązowe, a nad głowami obu postaci widoczne są szerokie aureole, cieniowane od oranżu do chłodnej żółcieni[2].
W 1944 r. w Tuligłowach była zorganizowana samoobrona oparta na strukturach AK, która dysponowała znaczną ilością broni palnej, dzięki zrzutom alianckim. Stąd też banderowcy nie odważyli się dokonać bezpośredniego napadu na wieś[3]. Okoliczna ludność przybywała do świątyni, aby podziękować za ocalenie od śmierci z rąk nacjonalistów ukraińskich. Z chwilą zawiadomienia o ewakuacji ludności polskiej z Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej, obraz zdjęto z ołtarza, a na jego miejscu wstawiono inny wizerunek. Ówczesny proboszcz ks. Antoni Baszak „skarb parafii” przekazał swojej gospodyni Agnieszce Gorazdowskiej, która ukryła go w skrzyni. Mimo wielu trudności i obaw wizerunek szczęśliwie dotarł na Ziemie Zachodnie wraz parafianami, którzy na początku października 1945 r. osiedlili się w Łozinie i w pobliskich wioskach. Natomiast kościół w Tuligłowach został zamieniony na cerkiew prawosławną, a od 1990 r. jest użytkowany wspólnie z grekokatolikami.
Początkowo obraz był ukryty na plebanii. Dopiero w 1948 r. przeniesiono go do odbudowanego kościoła poprotestanckiego i umieszczono w ołtarzu głównym. Świątynia została zbudowana z muru pruskiego w 1712 r. przez protestantów, jako budowla orientowana, założona na planie prostokąta, ze ściętymi narożami, z dobudowaną kruchtą i zakrystią oraz kwadratową wieżą-dzwonnicą z 1776 r., zwieńczoną cebulastym hełmem z latarnią. Wewnątrz ołtarz główny został ufundowany w 1714 r. przez Chrystiana Sylwiusza von Langenau, a ambona i prospekt organowy pochodzą z drugiej połowy XVIII w. W 1862 r. zbór poddany był gruntownej restauracji. W Łozinie, gdzie do 1900 r. katolicy stanowili większość, mieli oni swój kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wzniesiony na przełomie XV/XVII w., w stylu gotyckim, przebudowany w końcu XVII w., a rozbudowany w 1887 roku[4].
W 1948 r. ks. Antoni Banaszak, proboszcz łoziński, w odbudowanym i poświęconym kościele poprotestanckim, który otrzymał wezwanie Matki Bożej Bolesnej, umieścił w ołtarzu głównym obraz z Tuligłów. Odtąd na uroczystość odpustową w dniu 15 września ściągali do Łoziny dawni parafianie, którzy np. w 1980 r, przybyli aż z 41 miejscowości. Przy obrazie pojawiały się wota, a otrzymywane łaski były wpisywane w Księdze Pielgrzymów. Przy kościele prowadzono prace remontowe i tak w 1960 r. wieżę pokryto blachą ocynkowaną, cztery lata później przeprowadzono remont pokrycia dachowego, a w 1968-1970 odnowiono elewacje zewnętrzne,. położono nową posadzkę, urządzono prezbiterium w duchu liturgii posoborowej, założono nową instalację elektryczną i głośnikową oraz wprowadzono nową polichromię wnętrza. Odnowioną świątynię poświęcił 15 VIII 1970 r. bp Paweł Latusek, sufragan wrocławski[5].
Ks. Sewerian Kaczór, od 1979 r. proboszcz łoziński, oddał łaskami słynący obraz do konserwacji, którą przeprowadziła we Wrocławiu Danuta Stankiewiczowa, pracownik konserwacji zabytków. W wyniku konserwacji oczyszczono srebrną sukienkę i korony, a poszczególne fragmenty nitami scalono w jedną całość i umocowano na płycie pilśniowej, którą umieszczono przed obrazem tak, aby nie dotykała malowidła. Po konserwacji w 1981 r. wizerunek został umieszczony w specjalnie wykonanej pancernej skrzyni ogniotrwałej w ołtarzu głównym. Została też artystycznie wykonana zasłona, przedstawiająca postać papieża-Polaka, klęczącego przed Matką Bożą Częstochowską i ofiarującego jej Rzym, Polskę, Europę i wszystkie kontynenty[6].
Napływ pątników spowodował, że gorliwy duszpasterz ks. Sewerian Kaczór zadbał o odpowiednie urządzenie placu kościelnego dla pielgrzymów. Wykonano więc pięć stacji tajemnic bolesnych Różańca świętego i wybudowano ołtarz polowy. Salezjanin, Michał Winiarz, rodak z Tuligłów, ułożył słowa i skomponował melodię do pieśni na odsłonięcie i zasłonięcie obrazu.
Zamiarem kard. Henryka Gulbinowicza było stworzenie w Łozinie sanktuarium Maryjnego dla chorych. Stąd w 1986 r. do tytułu Matki Bożej Bolesnej dodał tytuł: Uzdrowienie Chorych. W Roku 2000 Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa proboszcz łoziński ks. Edward Szajda zainicjował peregrynację łaskami słynącego Obrazu do wszystkich rodzin w parafii. Na tę decyzję wpłynął również obchodzony jubileusz 800-lecia istnienia Łoziny. Obraz został przyjęty przez wszystkie katolickie wspólnoty rodzinne, które miały okazję pogłębić swoją wiarę święta i ducha modlitwy. Dnia 8 VIII 2000 r. miejscowy duszpasterz, członkowie rady parafialnej i Księża dekanatu trzebnickiego wystosowali prośbę do metropolity o ustanowienie regionalnego sanktuarium Maryjnego w kościele pomocniczym w Łozinie. Kardynał Henryk III przychylił się do tej prośby i dekretem z 8 VIII 2000 r. na mocy kanonu 1230 Kodeksu Prawa Kanonicznego ustanowił regionalne sanktuarium Marki Bożej Bolesnej Uzdrowienie Chorych. Miejscowy duszpasterz został mianowany kustoszem sanktuarium. W zakończeniu dekretu prawodawca napisał: „Życzę Przewielebnemu Księdzu Proboszczowi — Kustoszowi regionalnego Sanktuarium i wszystkim Duszpasterzom Dekanatu Trzebnica, ażeby pod ich przewodnictwem Matka Boża Bolesna Uzdrowienie Chorych doznawała należnej czci, a wiernych umacniała we wierze i życiu moralnym opartym o naukę Pana Jezusa zawartą w Ewangelii świętej”[7].
[1] J. Mandziuk, Matka Bolesna z Tuligłów na ziemi śląskiej. „Gazeta Niedzielna” – R. 38: 1966, nr 39, s. 5.
[2] J. Mandziuk, Sanktuarium Matki Bożej w Łozinie zaprasza chorych. „Nowe Życie”. R. 4: 1986, nr 19, s. 4.
[3] Sz. Siekierka, H. Komański, K. Bulzacki, Ludobójstwo…, s. 832.
[4] M. R. Górniak, Łozina. W: Encyklopedia katolicka. T. 11. Lublin 2006, szp. 851.
[5] Kościoły i kaplice Archidiecezji Wrocławskiej, s. 494-495.
[6] J Mandziuk, Historia Kościoła katolickiego na Śląsku, t. IV, cz. 2, s. 667.
[7] H. Gulbinowicz, Dekret ustanawiający Regionalne Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w kościele pomocniczym w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Łozinie, w dekanacie Trzebnica. WWK. R. 53: 2000, s. 288.